środa, 25 stycznia 2012

see you soon

prawie się nie znamy
i mimo, że myślę o tobie mało
to jakby coś się stało

gdy przychodzisz lubię

wtedy roztrzepane słowa gubię
nie patrzę ci w oczy
w obawie, że mnie zauroczy

cześć

chciałabym pójść z tobą gdzieś
zapytać jakie masz plany na potem
i czy boisz się latać samolotem?

zjeść kolację, pójść do kina
bo to się zwykle tak zaczyna

chłopak i dziewczyna.

zadzwoń zatem proszę


bo ja się z tym zamiarem noszę
lecz brakuje mi odwagi
bo wiem, że spodobasz mi się nagi























wtorek, 3 stycznia 2012

nic nie czuje

a
ciało się nie  buntuje
gdy
usta na czerwono maluje
i koloru nie czuję

człowieka na drodze spotkanego
widzę i nie odczuwam tego

radości nie czuję
ani tego, że ludzie to chuje

niepoprawnie
wtedy,  kiedyś
dawniej

trochę się jednak zmieniło
ekscytujące już  wszystko było

było i nie wiem czy wróci
niemniej mnie to nie smuci

nie cieszy
nie tęskni
nie czeka
jedynie zwleka
i już nie marzy,że coś się jeszcze zdarzy.