dzięwieć dni
dzieli sny
dziewięć dni
i już nie ty.
nowa droga
jak przestroga
dziewięć rzek, dziewięć mórz.
nie, nie czekam już
dziewięć razy pomodlę się w kościele
by za dziesiątym być mądrzejsza o wiele.
dziewięć za długich nocy
kilka minut po północy
wyszłam z domu
całkiem sama
tańcząc do białego rana
myśli w głowie układałam
coś umarło a ja wstałam