czy modlitwy niewiernych też zostaną wysłuchane
jeśli tak
pomodlić bym się chciała o bliskość twego ciała
inne na mnie nie działa
sto razy ich próbowałam
dotykałam
dosiadałam
myślą mową i uczynkiem
zaniechałam
pamiętam smak twojej śliny
nie ma w tym niczyjej winy
ona dobrze smakowała
w różnych częściach mego ciała
skórę drylowała
czasem się z łzami się mieszała
będę do tego często wracała
będę na ciebie długo czekała
w nocy nago spała
w myślach cię zatrzymywała
teraz idź
żyj swoje życie
w tym pięknym młodzieńczym samozachwycie
ja ci pozwalam
popełnij wszystkie błędy
a potem wróć do domu
nie ważne którędy