niedziela, 24 września 2017

and you should've left the light on

nie mam słów dla ciebie 
sama jestem w potrzebie

wykonam telefon alarmowy
od mojej do twojej głowy

spokój kupimy w niebie
masło rozsmarujemy na chlebie

uciekniemy do san francisco
by być razem daleko choć blisko

kupię ci pączka z lukrem 
później zmartwimy się jutrem
ty mnie odkryjesz z nylonu futrem

ja tobie dam kosz z brudnym praniem
jaki dziś zjemy  dżem na śniadanie ?

wieczorem wino do ust wlejemy
ono rozwiąże bieżące problemy

na łące złapiemy zające
kocem zgasimy ciała gorące

będziemy mieć wspólne plany
najpierw skaczemy 
potem biegamy 

kupimy córkę suki
żeby zapełnić miłości luki

w nieokreślonej przyszłości
rozpadną nam się kości

nie bój się kochany
będę smarować twoje rany

maścią od mamy