nie ma
a był
został pył.
a może go nigdy nie było
może mi się tylko śniło
sama do rana.
a potem do wieczora.
i następnego rana.
wciąż bardziej sama
w końcu przyjdzie wiosna
jednakże nieradosna.
bo nie ma go
a był
nie został nawet pył
dawno nie czytałam czegoś tak dobrego!
OdpowiedzUsuń