czwartek, 22 marca 2012

"mam wódkę cytrynową, mam poezję, będziemy się kochać całą noc"

nic się nie bój
nie lękaj się wcale
być musi wspaniale

wino, czy wódka,
tomaszów w tle
nie będzie nam w ogóle źle

ty i ja
usta dwa
mokre od śliny i łez,

czarny bez.

podłoga leniwie ciepła i lepka
a na niej my
jak w rui psy

duszne powietrze
ty w białym swetrze

trzeba rozebrać to ciało do nagości
dotykać obojczyka kości
dziś niech nie pości

niech zbrudzi się uprawianiem miłości

rano je umyjemy
gdy zbudzeni wstaniemy

będzie czyste i lśniące
bezwstydem pachnące.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz