czwartek, 14 listopada 2013

i could have you killed

wlała w siebie obce ciało
jedno
drugie 
wciąż za mało

jej to ciało
obce ciało
dzielnie wódką popijało

do pustego nalewała
i niczego się nie bała

rano na nic nie czekała
smutek z oczu wylewała

myśli z głowy jej wywiało
gdy ją ciało całowało

benzodiazepina
nowa dziewczyna

towarzyszka smutku i niedoli
oraz sobotnich mokrych swawoli

neuroleptyki
z czyjegoś taty fabryki

zażywane regularnie
zmyły linie papilarne

ja wcale już nie płaczę
nawet gdy w myślach cię zobaczę

nie wiem gdzie teraz jesteś ty
i jakie  miewasz sny

wiem za to doskonale

że tobie wciąż się tylko zdaje,
iż hank moody
niewiele od ciebie odstaje














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz